-
Zaczarowany stoliczku….podsumowanie Lata.
Tegoroczną ciepłą część roku wypełniłem, wieloma mniej lub bardziej udanymi mikro podróżami. Natomiast w dziedzinie grafiki mam sporo pracy. Udało mi się zdobyć deski na matryce z klonu amerykańskiego. Muszę poczekać cierpliwie. Nie wszystko zależy tylko od nas. Ważne są też relacje z innymi ludźmi i tak się złożyło, że znam świetnego stolarza 😅. Powoli…
-
Głębia ciemności… Grudzień
Najcięższy miesiąc w roku, obecnie w dobie elektryfikacji, cyfryzacji wszechobecnej cywilizacji i sztucznych świateł, nie zdajemy sobie sprawy czym, jest prawdziwy grudniowy mrok. Trzeba by go doświadczyć zupełnie bez prądu i wygodnego ciepłego mieszkanka. Nasi przodkowie nie byli tak cywilizowani, bezpośrednio doświadczali kaprysów oraz uroków przyrody. Były to doświadczenia tak silne i pierwotne, że właściwie…
-
Pożegnanie Lata…
Lato minęło zadziwiająco szybko, robiłem plenery, wycinałem grafiki. Przygotowuję się na długą wyprawę rowerem. Kupiłem trochę sprzętu, robię kondycję. Pracuje rylcem, więc pomyślałem: może czas na miedzioryt. Przygotowałem blachy i raz, dwa, trzy…. Holografia i specjalne tłoczenia pójdą w linoryt. Te drzeworyty które ostatnio wycinam są jednak tak delikatne, że nawet kropka to już za…
-
Zmiany, holograficzny drzeworyt sztorcowy
Od chwili kiedy tylko zacząłem tworzyć w drzeworycie, marzyłem o tym aby dodać w jakiś sposób prawdziwa reaktywność na światło. Tak aby temat impresji i zmiany oddany był w stu procentach, już w jednej grafice i aby obraz zmieniał się w zależności od światła. Myślałem o tym od dawna już lata temu. Potem zapomniałem o…
-
Pierwszy kwartał roku, Zenit
Zima 2024 była wyjątkowo ponura. Pasmo szarych dni pozbawionych słońca, czy możliwości obserwacji astronomicznych w nocy. Na dodatek cały przełom roku spędziłem, przechodząc Cov… Luty pomimo cieplejszej pogody byłby wyjątkowo ponurym miesiącem, gdyby nie pewne pozytywne wydarzenia związane z marką starych aparatów Zenit, o których potem. Zrobiłem spory jak na moje zamiłowanie do małego formatu linoryt 50…
-
Nowa matryca krok po kroku, pierwszy dzień bezchmurnego nieba od wielu dni….Księżyc….notki Jowisz
Wycinanie grafiki jest procesem złożonym. Na starcie musimy mieć dobre projekty. Warto wiedzieć co chcemy zrobić i po co oraz jak rozwiązać temat, kompozycję, jakich środków użyć. Posługuję się rylcem i białym śladem, za jednym zamachem ustawiamy wiele elementów naraz, symultanicznie. Nie możemy zapanować świadomie nad wszystkim w obrazie, dlatego ważne jest, aby ręka chodziła…
-
Drzeworyt, plener kosmiczny, klasyka
Skończyłem matryce z ostatniego wpisu, lubię takie klimaty. Poszczególne etapy pracy : Muszę poczekać na dobry papier. W międzyczasie, postanowiłem zrobić skromniejszy wypad plenerowy. Zamiast tego przeznaczyć fundusze na zakończenie pewnego projektu, który czekał od paru miesięcy w kolejce. Budowa własnego refraktora Na początku zbudowałem niewielką lunetę powiększająca 100x, ze starej lornetki. Wyszło ok, udało…
-
Największe zalety małego formatu oraz wypukło-druku
Po latach szkolnych, spędzonych zawsze gdzieś w pomieszczeniach, a czasem prawie lochach, jak hala maszyn w Warszawskim ASP. Przychodzi taki moment kiedy swoboda twórcza łączy się naturalnie z potrzebą wolności. Podróżowania, eksploracji czy zwykłego rekreacyjnego przebywania na łonie natury. Dobre opanowanie i zminimalizowanie warsztatu daje nam w przypadku drzeworytu uwolnienie od prasy czy wymogów zorganizowanej…
-
Niespodziewany…. plener
W ostatnich tygodniach, ogromne upały zniechęcały do biwakowania i robienia graficznych wypraw w plener. Aby zadbać o kondycję i nie siedzieć w domu, zacząłem intensywnie jeździć rowerem. Planowałem podróż tak aby zawsze po drodze było parę miejsc z dostępem do kąpieliska czy plaży. W takich warunkach brak możliwości schłodzenia całego ciała jest po prostu niebezpieczny…
-
Przed letnim szaleństwem plenerowym, (odzyskane Resingrave, kończenie projektów)
W jednym z pierwszych tekstów na swoim blogu, wspominałem o matrycach Resingrave. Są one trudno dostępne. Ich brak był dla mnie wyraźnym sygnałem, że pora zacząć robić własne matryce w prawdziwym drewnie. Przygotowując się do wielodniowych plenerów (Obecnie najbardziej kuszą mnie Tatry i Sudety). Musimy dysponować zapasem materiałów, gotówki i czasu. Warto pokończyć wszystkie zaczęte projekty.…

